Home
-
FAQ
-
Szukaj
-
Użytkownicy
-
Grupy -
Galerie
-
Rejestracja
-
Profil
-
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
-
Zaloguj
Forum Wiersz, Wiersze, Skecze ... Strona Główna
->
Skecze
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Twórczość
----------------
Wiersze
Skecze
Religijne
Pieśni
Opowiadania
Inne
----------------
O mnie
Inne
Serwis Monitoruje
Regulamin
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Arleta
Wysłany: Sob 9:54, 28 Lip 2007
Temat postu:
Popieram Cie Bolbo
Skecze sa super, zreszta jak i cala tworczosc Pani Eli
To naprawde utalentowana osoba!
Pozdrawiam
Bolbo
Wysłany: Pon 16:49, 18 Cze 2007
Temat postu:
Gdyby tych skeczy było więcej, bardzo mi sie podoba i będę zachęcał wiecej ludzi do pisania na tym forum, bo mi sie podoba
fhe
Wysłany: Pią 17:24, 15 Cze 2007
Temat postu:
naprawdę dobra humoreska, gatulejszyn i czekam na kolejne
Klembowicz
Wysłany: Śro 19:21, 13 Cze 2007
Temat postu:
Co tam AMM, czekam, może na kamerze nagra pani tego skecza?
Weronika
Wysłany: Śro 18:19, 13 Cze 2007
Temat postu:
Hehe, świetny skecz, ani mru mru sie kłania
Tomek
Wysłany: Nie 11:01, 10 Cze 2007
Temat postu:
Świetne, gdyby to jeszcze odtworzyc...
Klembowicz
Wysłany: Nie 10:58, 10 Cze 2007
Temat postu:
Widziałem go wcześniej i muszę powiedzieć,że bardzo dobry skecz, pozdrawiam
Helbo
Wysłany: Sob 7:25, 09 Cze 2007
Temat postu:
Hehe, całkiem dobre a nawet nakomite, cała moja rodzina przy tym się uśmiała, gratulacje
Fobia
Wysłany: Pią 13:22, 08 Cze 2007
Temat postu: Na dzień matki
Siedzi dziadek przy stole w kuchni (wchodzi Dorota i Mietek rodzice
Basi i Piotra)
Mietek_ Cześć tato
Dziadek- Joł
Dorota-Cześć tato
Dziadek-Joł
(Oboje popatrzyli na siebie,podchodzi Mietek do ojca i pyta)
Mietek-Tato boli cię coś
Dziadek- Nie
Mietek-Chyba coś Ci dolega, bo tak boleśnie jęczysz
Dziadek-Ty mnie nie wrabiaj w obcą chorobę
Dorota-Jeśli to nie ból, to joł, to co
Dziadek-Sprawdzam jak to działa
Mietek- Nowe antidotum.
Dziadek-Skrócony słownik dla młodzieży
sprawdzam na sobie i tobie
I co,daje niezłego kopa
Dorota-Przejdzie im jak dorosną
Czymś muszą się zająć,to ucieczka,samoobrona
mietek-nie zbliżaj samoobrony do młodości,mają ją tylko
w tożsamości.Przeszła obok.Zatrzymali apetyt na krzesła
(Wchodzą Basia i Piotrek).Cześć rodzinka
Piotrek-Co tak tu spokojnie
Dziadek-Tu nie dyskoteka,a po drugie takie czuby jak twój
leżały pod Grunwaldem.Pola były nimi usłane.
Piotrek-To już historia
Dziadek-Gdyby wrócił mój ojciec.Umarł by z powrotem.
Za jego czasów na niegrzecznych czekała zsyłka i galery.
Łączność tylko przez wici.Sprawna dopóki nogi biegały.
Za moich czasów,przed szkołą stały dwa rotfajlery
a na tyłach snajper.Strach było okno otworzyć.
A dziś okno to żadna przeszkoda,a za oknem wagary.
Piotrek-Komunistyczne prawa,Stalinowski reżim.
Dziadek-Wyrastaliśmy na haśle, proletariusze wszystkich
krajów łączcie się.
Dorota-Jaka była łączność
Dziadek-Telefon na korbę
Wy już przez komóry
Basia-Ale tyły, jakie zacofanie
Dziadek-Dobra,dobra poszliśmy do przodu jak walnął mur berliński
wtedy demokracja poszerzyła pole,na te czuby.
Dorota-Skrócą,porobią poletka,wchodzi hasło.0 tolerancji
Przemówią czystym językiem i to bezbłędnie.
Zachowanie też przerobią.Wrócą do naturalnej młodości
Mietek-Za moich czasów,
Piotrek-Tato twoja młodość też była w reżimie
Mietek-Dziadka,był gorszy od rotfajlera
Basia-Dziadziu,dlaczego pogryzłeś młodość tacie.
Dziadziu-Mój ojciec też miał pogryzioną i to się ciągnęło jak łańcuch
a potem wrosło w DNA.
Piotrek-Musiało coś przegryżć ten łańcuch, bo nasz tato
jest inny.
Dziadek-Napewno, tylko nazwisko to samo
Mietek- Minister rzucił hasłem
Basia-Napewno ma ten sam łańcuch co dziadek.Nie rozumią naszych
potrzeb.
Mietek-Bo oni mają większe
Piotrek-Mówią,że odkrywają przed nami lepszy świat
Dziadek-Kolumby mi sie znalazły,gdyby Kolumb się obudził
i zobaczył co z jego odkryciem tamci zrobili,zasypał by z powrotem.
Dziadek- Jestem ciekaw, kto naszych odkrył i posadził
na tych krzesłach.
Dorota-Teraz każdy temat będzie miał swojego ministra,
a tematów sporo.Minister oświaty i Minister Sprawiedliwości
Piotrek-Dziadku to dwa rotfajlery
Dziadek-Oj wrócą moje czasy,wrócą.
Basia-My powinniśmy wyrastać na haśle.Damy Wam ster w ręce
Piotrek-A oni na haśle.My odpłyniemy w siną dal.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Appalachia Theme © 2002
Droshi's Island
Regulamin