Autor Wiadomość
Arleta
PostWysłany: Pon 9:54, 03 Mar 2008    Temat postu:

Fobia napisał:
Złe wspomnienia mogą obronić nas na przyszłość.


Dokladnie. Jak raz sie czlowiek sparzy, to pozniej dmucha na zimne. Smile
Po to sa bledy, by je popelniac, bez nich zycie by bylo nudne i zarazem trudniejsze, dokladnie tak jak Pani napisala. A przeciez kazdy, od dziecka uczy sie na bledach. Najwazniejsze jest, ze mimo upadkow, podnosimy sie i staramy sie dalej stawiac kroki, a z czasem wychodzi to nam coraz lepiej, coraz mniej upadkow odnosimy. A z uplywem czasu przynajniej mamy co wspominac, czy tez dobre czy zle chwile. Od wspomnien sie nie uczieknie. Goraco pozdrawiam.
Fobia
PostWysłany: Nie 16:33, 02 Mar 2008    Temat postu:

Gdybysmy umieli żyć bezbłędnie to życie byłoby chyba bardziej trudniejsze od niejednego dyktanda.Życie choć broni sie rozpaczliwie przed złym wspomnieniem niestety nie umknie wspomieniom.Może to i dobre że wszystko wraca nie na jawie ale wraca.Ważne jak to odbieramy.Zawsze najważniejsze uczucia.Złe wspomnienia mogą obronić nas na przyszłość.Pozdrawiam
Arleta
PostWysłany: Czw 7:16, 23 Sie 2007    Temat postu:

Tak Motylku, masz racje, ale niektore wspomnienia sa zarazem tymi dobrymi i tymi zlymi...kiedys byly dla nas wspanialymi chwilami, malowaly na twarzy usmiech, ale niestety minely... czas je zmienil.. a teraz gdy do nich powracamy pamiecia, juz nie maluja usmiechu, lecz wyciskaja lzy... i mimo, ze nas tak bardzo bola, czesto je wspominamy, poniewaz byly piekne i nie chcemy ich wymazac, chociaz sprawiaja, ze cierpimy...
motylek88
PostWysłany: Śro 20:29, 22 Sie 2007    Temat postu:

w gruncie rzeczy nigdy nie pozbędziemy sie wspomnień z przeszłości one zawsze beda trwały w naszej świadomości do końca...i wydawałoby sie że jakbyśmy do nich wrócili moglibyśmy cos naprawić ale czy napewno ? zmieniając część z naszej historii zmienilibyśmy swoje całe życie, popełnilibyśmy nowe błędy...tak czy inaczej zataczalibyśmy błędne koło...a w końcu nie o to nam chodzi... powinniśmy cieszyc sie teraźniejszością,nie dbajac o przyszłość, każdego dnia wymazując złe wspomnienia zostawiajac tylko te dobre Smile
Claudiaa
PostWysłany: Śro 17:30, 22 Sie 2007    Temat postu:

Noo napewno będę tu często zaglądać i może odważę sie dodać tu swoje wiersze. Smile Jak narazie podziwiam Pani talent i również pozdrawiam =)
Arleta
PostWysłany: Śro 17:30, 22 Sie 2007    Temat postu:

Fobia napisał:
...Arletę już trochę poznałam.Jest wspaniała oby tylko zawsze była szczera.To w ludziach cenię...


Dziekuje, Pani tez jest wspaniala osoba!!! Ja rowniez cenie w ludziach szczerosc... A co do mnie, to staram sie byc szczera w stosunku do kazdego czlowieka, poniewaz wiem jak boli klamstwo... Nie chce by ktokolwiek sie zawiodl na mnie, dlatego zawsze mowie prawde...
Fobia
PostWysłany: Śro 17:19, 22 Sie 2007    Temat postu:

Claudio dziękuję za zainteresowanie tym forum.Widzę że jesteś tu bardzo często tak jak Arleta.Arletę już trochę poznałam.Jest wspaniała oby tylko zawsze była szczera.To w ludziach cenię.Nikt nie lubi krytyki ale z niej można skorzystać.Myślę że jesteś otwartą dziewczyną i szczerą.To nie są drobiazgi
Jeśli piszecie wiersze to proszę dajcie i nam do czytania.
Myślę że jeszcze tu zaglądniesz.Pozdrawiam
Claudiaa
PostWysłany: Śro 16:27, 22 Sie 2007    Temat postu:

moze warto wrócić by pokazać światu i ludziom "ktorzy nas nie chcą" ze jestesmy tymi prawdziwymi.. ze to my ich bedziemy wspierac w trudnych chwilach.. myślę, żenie powinniśmy się bać iść przed siebie... wiersz wspaniały.. Wink

P.S. Bardzo fajne forum..
Arleta
PostWysłany: Pon 15:40, 02 Lip 2007    Temat postu:

Moim zdaniem wiersz ten jest wypelniony zalem az po same brzegi...
Kazdy ma jakies wspomnienia ze swojego zycia ktore mialy i maja dla nas ogromne znaczenie,jedne maluja na twarzy usmiech a inne wyciskaja z oczu lzy, ale mimo tego ze nas bola czesto do nich powracamy myslami, no wlasnie... "...Tylko po co?" ... "Znów by bolało..."
Defeko
PostWysłany: Śro 8:55, 27 Cze 2007    Temat postu:

Wiersz raczej nie jest za bardzo optymistyczny. Ale ogólnie mi sie bardzo podoba. Taki krótki a trafia do czlowieka
Fobia
PostWysłany: Nie 12:26, 24 Cze 2007    Temat postu: Tylko po co?

Gdyby można było przywrócić pewien początek z życia końcowi
Mogłabym wiele poprawić
Ale ja tu wrócę!!
Tylko po co!?
Do dni o których nie chcę pamiętać
Do nocy pełnych zamazanych snów
Do ludzi którzy mnie nie chcą
Do tęsknoty za pomarańczowym światłem w oddali
Topolą skąpaną w czerwieni
Do ciepłych jeszcze myśli brzozy,
Do których z wiatrem się przytulamy
Tego mi tylko żal
Nie, ja tu nie wrócę
Znów by bolało

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group