 Wysłany: Pią 15:45, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ha ha ha...  Wierszyk jest super!!!  Oj przyznam, ze mozna sie przy nim nasmiac... Ach te chlopy!!!hehe..straszne z nich lenie... (sa oczywiscie wyjatki  )
Nie no wiersz jest bardzo komiczny, napewno nie jednego smutasa by rozweselil... Ciekawe jakby to wygladalo na scenie
Czekam na wiecej takich... |
|
| Wysłany: Czw 16:43, 23 Sie 2007 Temat postu: Sieje baba mak |
|
| Sieje baba mak powoli
Cienko,krzywo tak gryzmoli Krok do przodu dwa do tyłu Przydeptuje,przyklepuje Dziadek ręce załamuje Podrzucił jej z bagna raka Sam za krzaka dał drapaka W głowie psoty,w głowie żarty Nie pomoże bo uparty Baba nadal sieje mak Krok do przodu Dwa do tyłu przydeptuje rak Sapie,jęczy utrudzona Cała potem oblepiona Z raka pot na boki chlapie Dziadek smacznie w krzakach chrapie Przyleciały szpaki,wrony Narobiły zamieszania Wstawaj dziadku do siania Nie zdąży baba przed zmrokiem Siejąc takim krokiem Przestał spac i się śmiać Zaczął z baba mak ten siać Krok do przodu,dwa do tyłu Narobili tylko pyłu Czy wisiali cały mak Ależ tak! przytaknął rak Już zakwitł ten mak. |
|